Kiedy Magda Linette wróci na kort? Tenisistka zdradziła swoje plany i ambicje

Początek 2023 roku u Magdy Linette był więcej niż świetny. 31-letnia zawodniczka osiągnęła bowiem jeden z największych sukcesów w karierze, to znaczy półfinał Australian Open. Niedługo po nim spędziła kilka dni w Polsce, a następnie ruszyła na Florydę, gdzie przygotowuje się do kolejnych występów. W szczerym wywiadzie dla „Wprost” Magda Linette wypowiedziała się na wiele tematów – zdradziła między innymi, jakie teraz ma cele sportowe oraz kiedy wróci na kort.
Magda Linette wystartuje Meksyku
Pierwotnie Polka miała wystartować w turnieju Hua Hin w Tajlandii, lecz ostatecznie się z niego wycofała. Ponadto zadecydowała, że nie weźmie udziału w kilku zawodach, które odbędą się na Bliskim Wschodzie. Linette ominie więc WTA 500 w Abu Zabi, WTA 500 w Dosze i WTA 1000 w Dubaju.
Kiedy zatem poznanianka znów pojawi się na korcie. – Najpierw Meksyk, a później Austin, chociaż to jest ruchome – przyznała zawodniczka. Wiadomo bowiem, że zgłosiła się do turnieju w Meridzie. Zawody WTA rangi 250 zaplanowano na dni od 20 do 26 lutego. Zależnie od tego, jak pójdzie jej w Meksyku, podejmie decyzję co do tego, kiedy i czy w ogóle pojechać do Austin na ATX Open. Te rozgrywki obędą się między 27 lutego a 5 marca. Ponadto Linette zdradziła, że jej głównym celem jest Indian Wells.
Magda Linette pragnie piąć się w górę rankingu WTA
Aktualnie Polka zajmuje 22. miejsce w rankingu WTA. Zapytana o to, dokąd sięgają jej ambicje, jeśli chodzi o ranking, nie miała wątpliwości co do jednej kwestii. – Rywalki przygotują się do meczów ze mną lepiej niż wcześniej. Chcemy udowodnić, że to nie był przypadek i pragniemy utrzymać ten poziom – stwierdziła.
– Najpierw w najlepszą dwudziestkę rankingu WTA, bo parę miejsc do niej brakuje. Później piętnastka i na pewno gdzieś w głowie będzie ta dziesiątka, ale krok po kroku – podsumowała.